Aktualności


Ministerstwo Spraw Zagranicznych odpowiedziało prezydentowi Tomaszowa Mazowieckiego na pytanie w sprawie dalszej współpracy z Iwano-Frankiwskiem (Stanisławowem). Przypomnę, że w tym mieście S. Bandera ma swój pomnik, Banderze i Szuchewyczowi nadano tytuł honorowego obywatela, a niedawno uchwalono wywieszanie banderowskich flag. MSZ odpisało, że to "jednostki samorządu terytorialnego samodzielnie decydują o podjęciu i formach współpracy z partnerami zagranicznymi, kierując się interesami społeczności lokalnej". W dalszej części pisma MSZ zachęca do podejmowania takich kontaków. Wprawdzie MSZ zauważa, że niektóre samorządy na Ukrainie podejmują uchwały o eksponowaniu na budynkach instytucji publicznych flag OUN-UPA, jednak ogranicza się tylko do sugestii by nie brać udziału w uroczystościach, podczas których ukraińcy odwoływaliby się do "retoryki szowinistycznej" i "symboliki sprzecznej z wrażliwością odbiorcy polskiego". Zobacz odpowiedź MSZ


Ponad półtora roku temu organizacje kresowian wystąpiły z wnioskiem do władz wykonawczych i ustawodawczych RP o "opracowanie w trybie pilnym odpowiednich rozporządzeń prawnych zabraniających władzom samorządowym podpisywania umów partnerskich z zagranicznymi miejscowościami, w których gloryfikowani są ludobójcy narodu polskiego czy zbrodniarze wojenni."

W swoim piśmie kresowiacy zauważyli, że "nie wszyscy polscy samorządowcy są na tyle świadomi, wykształceni i uczciwi, by nie czynić rzeczy niegodnych, za jakie uważają bratanie się się z gloryfikatorami morderców naszych krewnych na Kresach Wschodnich."

Zgadzam się z opinią kresowian, że problem współpracy polskich samorządów z ukraińskimi miastami, w których gloryfikuje się banderowców należy jak najszybciej rozwiązać i że sami samorządowcy nie potrafią sobie z nim poradzić. Wystarczy przeczytać odpowiedzi, jakich udzielili na moje wnioski samorządowcy z kilkunastu miast współpracujących m.in. z Drohobyczem czy Iwano-Frankiwskiem (Stanisławowem).

Dlatego postanowiłem sprawdzić jak na pismo, które wystosowali kresowiacy zareagował Prezydent RP. Wysłałem w tej sprawie wniosek do Kancelarii Prezydenta i niestety odpowiedź nie pozostawia złudzeń. Kancelaria Prezydenta RP nie raczyła nawet odpowiedzieć kresowianom na ich pismo. Pełna odpowiedź z kancelarii.


Dzięki informacji uzyskanej od Internauty dopisałem kolejne ukraińskie miasto do listy miast gloryfikujących banderyzm. Jest to miejscowość Przemyślany położona w obwodzie lwowskim, siedziba rejonu przemyślańskiego. Polskie miasta partnerskie to Skawina i Lubsko. W mieście działa aktywnie Bractwo OUN-UPA stanicy przemyślańskiej, w roku 2015 i 2016 rada rejonowa uchwaliła program wsparcia Bractwa, w tym finansowy w wysokości 7 tys. hrywien (zobacz). Członkowie Bractwa byli w przeszłości wielokrotnie zapraszani na różnego rodzaju uroczystości. W mieście uroczyście obchodzono 70. rocznicę powstania UPA: (zobacz). Działa tu również muzeum historyczno-krajoznawcze, w którym znajduje się wystawa poświęcona UPA (zobacz).


W związku z informacją zamieszczoną na stronie Kresy.pl , że władze Bełchatowa otrzymały odpowiedź od władz miasta partnerskiego z Ukrainy - Nowogrodu Wołyńkiego, w sprawie turnieju bokserskiego urządzonego ku czci Romana Szuchewycza wysłałem do Urzędu Miasta Bełchatów wniosek o udostępnienie skanów pism wysłanych do władz ukraińskich oraz ich odpowiedź. Do prezydenta i rady wysłałem wniosek o informację czy w związku działaniami władz Nowogrodu Wołyńskiego na rzecz gloryfikacji banderyzmu Prezydent Bełchatowa / Rada Miasta Bełchatowa podejmą działania polegające na zerwaniu współpracy partnerskiej między Bełchatowem a Nowogrodem Wołyńskim lub inne działania mające na celu wyrażenie sprzeciwu wobec upamiętnienia zbrodniarzy przez władze Nowogrodu Wołyńskiego. List o podobnej treści został również wysłany do władz Łomży, która podobnie jak Bełchatów jest miastem partnerskim Nowogrodu Wołyńskiego.


Iwano-Frankiwsk (poprzednia nazwa Stanisławów) to kolejne miasto, którego władze czczą pamięć o banderowskich zbrodniarzach, dlatego postanowiłem 21.08.2018 r. wysłać do przedstawicieli wszystkich samorządów współpracujących z Iwano-Frankiwskiem wniosek, podobny do tego jaki wysłałem do przedstawicieli miast partnerskich Drohobycza.


5 lipca 2018 r. Rada Miasta Drohobycz podjęła uchwałę (link) o wywieszaniu na budynkach administracji miasta flag Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów - Banderowców. Czerwono-czarne flagi OUN-B będą wywieszane 9 razy w roku m.in. 3 lutego z okazji utworzenia OUN oraz 5 marca w rocznicę śmierci Romana Szuchewycza dowódcy Ukraińskiej Powstańczej Armii.

W odpowiedzi na uchwałę Rady Miasta Drohobycz wysłałem zapytanie w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej do samorządów współpracujących z Drohobyczem (zobacz) czy podjęte zostaną działania polegające na zerwaniu współpracy partnerskiej z Drohobyczem lub inne działania mające na celu wyrażenie sprzeciwu wobec upamiętnienia zbrodniarzy przez władze Drohobycza.

Roman Szuchewycz


Tablica Romana Szuchewycza, dowódcy UPA na fasadzie polskiej szkoły im. Marii Magdaleny we Lwowie. Tragiczny chichot historii. Wyobraźmy sobie reakcję MSZ Izraela na wbudowanie tablicy upamiętniającej Adolfa Eichmanna na fasadzie szkoły żydowskiej.
Foto: Stanisław Kosiedowski / Wikipedia.