W odpowiedzi na działania władz ukraińskich w Iwano-Frankiwsku (Stanisławowie) polegających na gloryfikacji banderowskich zbrodniarzy wysłałem zapytanie (zobacz) w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej do Prezydenta Koszalina oraz Rady Miasta Koszalin czy podjęte zostaną działania polegające na zerwaniu współpracy partnerskiej między Koszalinem a Iwano-Frankiwskiem lub inne działania mające na celu wyrażenie sprzeciwu wobec upamiętnienia zbrodniarzy przez władze Iwano-Frankiwska.
Prezydent Koszalina odpisał, że nie czuje się upoważniony do podjęcia inicjatywy uchwałodawczej w sprawie zerwania współpracy z Iwano-Frankiwskiem ponieważ podpisanie umowy partnerskiej było inicjatywą oddolną, wysuniętą przez byłych mieszkańców tego miasta. Ciekawe jak ci byli mieszkańcy zapatruję się teraz na współpracę z miastem, które gloryfikuje zbrodniarzy mordujących Polaków na Kresach Wschodniech.
Rada Miasta poinformowała tylko, że do tej pory nie wpłynął żaden wniosek od uprawnionych podmiotów o podjęcie uchwały w sprawie zakończenia współpracy z miastem partnerskim Iwano-Frankiwsk.